Zdrowie 2
Szlachetne zdrowie .....
Oczywiście wielu się nie zgodzi i będzie mnie krytykować i łajać 😊
Nie są to żadne porady medyczne, i nie traktujcie ich jak porady ani to nie jest nakłanianie do czynienia czynów opisanych!
Ja to przeżyłem, lub wiem od innych więc opowiadam i tylko informuję …
Chwała doktorom…choć nie wszystkim!
Ałaaaaaa!
Huba brzozowa – biała i czarna.
Huba brzozowa była wykorzystywana od bardzo dawna w medycynie ludowej. Rozróżnia się hubę czarną (czaga) i hubę białą. Oczywiście mówiąc huba – właściwie wykorzystuje się do potrzeb tylko to co "wystaje" czyli owocniki.
Huba czarna (błyskoporek podkorowy) to grzyb pasożytniczy, który może występować także na innych drzewach liściastych np. na buku, olszy, grabie. Inna nazwa huby czarnej to czaga, włóknouszek, czarna huba brzozowa, czarcie oko, czyr. W Rosji do tej pory jest zalecana jako środek wspomagający leczenie raka płuc i żołądka (ale i innych raków). Używana jest także prewencyjnie jako dodatek do herbaty (sproszkowany popiół z tej huby jest dodawany do parzonego napoju) – ma taki napój powodować większą odporność organizmu na choroby. W Polsce grzyb ten jest objęty częściową ochroną i nie wolno go zbierać bez pozwolenia !
Huba biała (białoporek brzozowy), zwany także porkiem brzozowym, żagiewem brzozowym, pniarkiem brzozowym lub po prostu hubą brzozową, to także grzyb pasożytniczy ale bytujący wyłącznie na brzozach – grzyb jednoroczny. Również stosowana była i jest we wspomaganiu leczenia różnego typu raków (płuc, żołądka, krtani, piersi, tarczycy, szyjki macicy, …)
Stosuje się w miarę młode grzyby o delikatnym zapachu a zbiera się je jesienią (czasem też zimą).
Obie huby posiadają właściwości antybakteryjne, antywirusowe , odkażające, likwidują infekcje organizmu oraz pasożyty, działają przeciwbólowo oraz przeciwnowotworowo (powodują obumieranie chorych tkanek, spowalniają rozwój choroby i zmniejszają ilość przerzutów – nie powodują toksyczności w stosunku do zdrowych komórek). Posiadają także właściwości działające wzmacniająco na organizm i na jego odporność na choroby. Wspomagają w przemianie materii. Są aktywatorami naturalnych sił odpornościowych organizmu. Posiadają właściwości normalizujące pracę serca. Mają właściwości łagodzące skutki boreliozy oraz zmniejszają ryzyko zachorowania na odkleszczowe zapalenie mózgu (a ponoć nawet go z powodzeniem leczy). Istnieją doniesienia, że większe właściwości przeciwnowotworowe posiada huba czarna (ale nie do końca potwierdzone). Huba biała była wykorzystywana do leczenia ran – jako proszek oraz jako przykładane cienkie plasterki czy przemywanie naparem/odwarem. Huby te są stosowane także w leczeniu zapalenia stawów i reumatyzmu. Preparaty z hub bardzo silnie działają na wirus ospy bez szkód na komórki ludzkie. Huba brzozowa ma właściwości obniżające poziom glukozy we krwi - nawet do 30% (obniżenie następuje już po 2-3 godzinach od zażycia preparatu). Wspominane jest możliwe pozytywne działanie tych owocników grzybów w terapii choroby Alzheimera – jeszcze sfera badań.
Co zawierają one huby - ano różnistość - alkohole alifatyczne, ketony i aldehydy, flawonoidy, tokoferole, sterole (m.in. neosterol, fitosterol, fungisterol, ergosterol), garbniki, alkaloidy, związki indolowe, związki fenolowe, flawonoidy, piptaminę, melaninę, sole mineralne (potas, magnez,żelazo, mangan, miedź. ...) …
Nie ma upublicznionych zbyt wielu badań naukowych i opisów prób klinicznych dotyczących właściwości leczniczych w tym przeciwnowotworowych tych hub – ale są (także i polskie) (choć zapewne istnieje wiele nieupublicznionych rosyjskich – bo to tam była od dawna i jest dalej stosowana huba) Nie są, lepiej poznane działania niepożądane preparatów z hub choć ogólnie zalicza się hubę za nietoksyczną (ale ... trzeba uważać np. na ewentualną, choć rzadką, odpowiedź alergiczną) Co wiadomo - nie należy podczas kuracji hubą stosować równolegle antybiotykoterapii (szczególnie penicyliny i pochodnych) oraz nie powinno się stosować wlewów glukozy. Nie jest zalecana suplementacja hubą przy przewlekłych zapaleniach jelit. Natomiast, jak wspomniałem, w lecznictwie ludowym obie były używane z powodzeniem od bardzo dawna (ponoć spisane wzmianki były już z V wieku n.e. a niektórzy mówią, że jeszcze są starsze nawet sprzed ok. 3000 lat ). Ja nie stosował bym, co oczywiste, u mam karmiących czy kobiet w ciąży oraz u małych dzieci (jeżeli już to dużo mniejsze dawki !) – dodatkowo można zastanowić się nad podawaniem ludziom o zniszczonych nerkach.
Napar przeciwnowotworowy – najczęściej mieszankę (po połowie wagowo) huby białej i czarnej, zmielonej na pył – 2 kopiate łyżki na 2 szklanki (2 x 250 ml) wody i gotować 15-20 minut. Po 30-40 minutach można odcedzić i używać – 3-4 razy dziennie po szklance 15-20 minut po posiłku. Można zastosować tylko białą, sproszkowaną hubę.
Odwar przeciw infekcjom i dla wzmocnienia organizmu – 1 kopiatą łyżkę sproszkowanej białej huby brzozowej zalać szklanką wody (250 ml) i pozostawić kilka godzin do namoknięcia. Po odstaniu zagotować i gotować 5-10 minut. Odczekać 15-20 minut i odcedzić. Pić po 1/3 szklanki kilkukrotnie przed jedzeniem.
Macerat nasercowy i uspokajający - dwie łyżeczki proszku z huby wsypać do szklanki (250 ml) ciepłej wody. tak pozostawić na 2 doby (48 godzin) po czym przecedzić. Pić po łyżce stołowej 3-4 razy dziennie 20-30 minut przed posiłkiem. Po 3 miesiącach zrobić przerwę 2-3 tygodnie i można znów od nowa.
Proszek na zapalenia błony śluzowej żołądka - tu stosuje się wyjątkowo proszek nie z całości ale z wewnętrznej (miększej) części huby - dawka: na końcu łyżeczki 2 razy dziennie (niektórzy zalecają przed jedzeniem).
Na łuszczycę - okłady - 1/2 szklanki proszku z huby wsypać do termosu oraz zalać 500 ml wrzątku. Pozostawić 6-8 godzin. Niektórzy zamiast umieszczania w termosie gotują specyfik 20-30 minut (daje się wówczas nieco więcej wody - 600 ml). Wywarem okłada się 2 razy dziennie miejsca łuszczycowe. Po 2-3 tygodniach trzeba zrobić przerwę tygodniową i można od nowa.
Herbatka wzmacniająca - łyżeczkę proszku huby (ponoć lepsza jest czarna) zalać szklanką wrzącej wody (250 ml). Odczekać kilkanaście minut i pić jak herbatę (niektórzy dodają miód lub miód z octem jabłkowym - ja nie polecam niczego takiego do ziółek ...) - może lepiej nie przesadzać z ilością dzienną takich herbatek 2-3 razy dziennie wystarczy.
Preparat na cukrzycę - tu również wyjątkowo wykorzystuje się wewnętrzną (miękką) część huby brzozowej. 100 ml rozdrobnionej huby zalać 500 ml wody i mieszając podgrzać tylko do temp 50-60 stopni.Odstawić na dwa dni, odlać wodę i odcisnąć dobrze hubę. Gdy płyn będzie za gęsty można dolać nieco przegotowanej wody. Pić - 1 szklanka 3 razy dziennie 20-30 minut przed posiłkiem. Niestety tak przygotowany specyfik może być przechowywany w zimnym pomieszczeniu tylko do 2 dni!
Ja proponuję - na cukrzycę - Nie próbowałem jeszcze na sobie, ale prawdopodobnym jest, że wystarczy pić herbatkę z proszku hubowego (oczywiście tu z wewnętrznej części) zalewając 2-3 łyżeczki proszku szklanką (250 ml) gorącej (ale nie wrzącej wody - podobnie jak robi się przy przyrządzaniu yerba mate czyli 70 do max 80 stopni Celsjusza, odczekać i pić --- odważni, ci co z cukrem za pan brat, ... do prób ! - Trzeba by tu eksperymentalnie dojść jaka ilość proszku na szklankę i ile szklanek dziennie jest potrzeba do skutecznej terapii. Sądzę, że zadziała a sposób prostszy niż powyższy "oryginalny".
Robi się także nalewki ale ja ich nie polecam z powodu ich dużo słabszego działania - lepiej działają preparaty wodne i to zrobione z całej masy a nie wybiórcze. Preparaty "firmowe" robione przez różne firmy farmaceutyczne jako wyciągi także różnie działają. Uważam, że najlepiej zrobić samemu a nie jest to takie trudne.
Jak sproszkować hubę ? - Czym się da i czym podpowiada wyobraźnia np. porąbać, pokroić i dawaj to w maszynkę do mięsa ... Ale niech się każdy jakoś wykaże !
A.M.
Nie biorę odpowiedzialności za skutki zastosowania rzeczy i wykonania czynności tu opisane.
Podaję tutaj praktyczne zastosowania różnych substancji jako ciekawostkę, którą to każdy musi sobie rozumnie zweryfikować ...
Niektóre z tych rzeczy sam stosowałem i stosuję, inne znam tylko od ludzi czy z książek i mimo, że staram się nie wypisywać głupot to ...
... wszystko co ludzkie nie jest mi obce ...
😊