Zdrowie 2
Szlachetne zdrowie .....
Oczywiście wielu się nie zgodzi i będzie mnie krytykować i łajać 😊
Nie są to żadne porady medyczne, i nie traktujcie ich jak porady ani to nie jest nakłanianie do czynienia czynów opisanych!
Ja to przeżyłem, lub wiem od innych więc opowiadam i tylko informuję …
Chwała doktorom…choć nie wszystkim!
Ałaaaaaa!
Czarnuszka – na histaminę i inne.
Histamina – substancja – hormon - produkowana przez organizm ludzki pełni sporo ważnych funkcji. Magazynowana jest w komórkach tucznych (błony śluzowe i tkanka łączna) jako „substancja bezczynna”. Uwalniana jest „wyzwalaczami” typu temperatura, styczność z alergenem czy uszkodzeniem tkanki i dopiero zaczyna działać – głównie jako ochrona organizmu. Nadmiar, w zdrowym organizmie, powinien zostać zniwelowany przez zadziałanie enzymu diaminooksydazy (DAO). Histamina przyśpiesza gojenie się ran, działa pozytywnie na mięśnie gładkie, a właściwie ich napięcia (jelita, żołądek, oskrzela, …), współdziała z innymi hormonami w regulowaniu wydzielania hormonów przedniego płata przysadki. Histamina pobudza wydzielanie soku żołądkowego. Ma ogromny wpływ na przebieg reakcji alergicznych – po spotkaniu się z alergenem, gdy histamina zostanie uwolniona następuje rozszerzenie się naczyń krwionośnych (spadek ciśnienia krwi), zwiększa się przepuszczalność tych naczyń, pojawiają się miejscowe obrzęki i zaczerwienienia. Trzeba dodać, że alergenem może być właściwy alergen (np. substancja, jad, pył, …) jak i może to być temperatura (zarówno za wysoka jak i zimno), ucisk, uderzenie, zadrapanie, ...
Jak obniżyć poziom histaminy – bardzo skutecznie działa witamina C brana w większych dawkach – ponoć lepiej równocześnie także suplementować się witaminą B6. Także bardzo dobrze sprawdza się picie oleju z czarnuszki (szczególnie przy katarze siennym) – niektórzy np. smarują nim miejsca ukąszeń przez owady (często dodając nieco proszku kwasu askorbinowego (wit. C). Olej ten blokuje uwalnianie histaminy – można go stosować prewencyjnie – pić 2-3 łyżeczki dziennie (pić go mogą także i dzieci – np. łyżeczka dziennie) – nie powoduje prawie żadnych działań niepożądanych. Picie niektórych ziół o charakterze przeciwzapalnym także może zmniejszyć same zapalenia oraz poziom samej histaminy – herbatki z rumianku, nagietka, skrzypu polnego (zagotować, pokrzywy), czerwonej koniczyny, nawłoci, wiesiołka, …, imbir, kurkuma, … - zioła można stosować także zewnętrznie jako płyn czy okład. Na okład lepiej używać sproszkowanych ziół i taką papkę po zaparzeniu małą ilością wrzątku przykładać do zmian skórnych - można dodać do papki ciut gliceryny. Można także używać wcześniej zrobionych sobie wyciągów alkoholowych i nimi nacierać bąbel po ugryzieniu czy zmienioną skórę – nie zawsze bez uprzedniego rozwodnienia preparatu (np. na szersze zmiany)...
Podczas stanu z podwyższonym poziomem histaminy lepiej wstrzymać się z jedzeniem owoców typu: banan, ananas, kiwi, gruszki a także truskawki i maliny – powodują uwalnianie histaminy. Także należy unikać wędzonek jak i mięs surowych, serów pleśniowych czy innych „smierdziuchów”, szpinaku, kapusty kiszonej, pomidorów, awokado, octów (szczególnie winnych), sosu sojowego, napojów „drożdżowych”, śledzi, makreli, sardynek (ogólnie „owoców” morza), orzeszków ziemnych, orzechów włoskich, soi, fasoli, czekolady, czerwonego wina, ………… o kurczę, … właściwie nie ma co jeść …. a podobno by żyć, trzeba choćby ciut … chyba tylko siano (i to tylko wege – bez robaczków), szczypiorek, chleb z masłem i woda … aaaa ... jeszcze słone paluszki i zielona herbata 😊.
Oprócz reakcji uczuleniowej na konkretne alergeny istnieje „cudo” o nazwie nietolerancja histaminy. Niektórzy lekarze nie rozróżniają tego jako osobną chorobę tylko szukają przyczyn w innych chorobach przy których występują jakie czy inne objawy – ludzie wówczas chodzą od specjalisty do specjalisty i … nic. Ale fakt, objawy mogą być przyczyną np. istniejącego w organizmie chronicznego stanu zapalnego. Niemniej jest to stan organizmu, w którym występuje nadmierna ilość histaminy niż organizm jest w stanie jej rozłożyć – ciągły nadmiar. Ciągły nadmiar insuliny daje objawy np. – cykliczne pokrzywki i swędzenie skóry oraz rumień (miejsca zwykle zaczerwienione przez działanie rozszerzające naczyń krwionośnych przez histaminę), bóle głowy, zawroty głowy, splątanie, nerwowość, biegunki i wymioty, kołatanie serducha, kłopoty ze snem (również przez rozszerzenia żylne), zwiększenie ilości kwasu żołądkowego z następstwami (histamina zwiększa produkcję kwasu w żołądku), po wypiciu alkoholu lub po zjedzeniu dużej ilości papu bogatych histaminowo może nastąpić łzawienie oczne, zatkany nos, „lejący” się katar z nosa oraz duszność, puchniecie oczu, dłoni i kostek, ... Objawów może być multum – stąd nie bardzo wiadomo gdzie szukać przyczyny – temu czemu patrzy się czasem na to tylko jako objaw i stara się ten objaw jakoś zniwelować. Objawy w nasileniu występują po przekroczeniu pewnego progu ilości pozostałej, nadmiarowej histaminy, który to próg jest inny u każdego człowieka.
Stan nietolerancji histaminy może być wywołany nie tylko jedzeniem. Bardzo często powodują go zażywane leki – większość środków przeciwbólowych (diklofenak, morfina, kwas acetylosalicylowy, …), niektóre leki brane na nadciśnienie i arytmię czy moczopędne (furosemid, …), niektóre antybiotyki, niektóre antydepresanty, niektóre leki na zgagę i niestrawność, środki kontrastowe w RTG i MR, niektóre leki przeciwreumatyczne, dużo leków antynowotworowych, …
Mimo, że istnieją testy na wykrycie rzeczywistej nietolerancji histaminy (chyba nie wszystkie z refundacją…) to podobno i tak nie da się jej potwierdzić na 100%.
Leczenie ….. chyba tylko dieta (unikanie niektórych jadeł) oraz ewentualnie jak napisałem kuracja – witamina C z witaminą B6 oraz preparaty z czarnuszki. Farmaceutyki (o nich tu nie napiszę) – jeżeli działają te naturalne – lepiej ograniczać chyba, że już nie ma wyjścia.
Ciut o czarnuszce – główna substancja lecznicza rośliny to tymochinon - stosowana w leczeniu reumatoidalnego zapalenia stawów, alergii, cukrzycy, wrzodów żołądka i jelit, astmy (poprawia wydajność płucną), kamicy nerkowej, nadciśnieniu, grzybicy skóry, łuszczycy, w zakażeniach bakteriami i pasożytami, kaszlu, kataru, hamuje wypadanie włosów, wzmaga mlekotworzenie u mam karmiących, wzmacnia układ odpornościowy i działa przeciwzapalne, stosowana jest w leczeniu chorób z autoagresji, autoimmunologicznych, działa przeciwmiażdżycowo (hamuje wzrost poziomu homocysteiny), obniża poziom szczawianów w moczu (ogranicza możliwość tworzenia kamieni), ma działanie przeciwnowotworowe (także dozując punktowo na zmianę czy guz), jak napisałem wyżej, działa bardzo skutecznie przeciwhistaminowo, jest pomocna przy niedoczynności tarczycy i chorobie Hashimoto, …
Dawniej, bardzo dużo wypieków typu bułka pszenna czy chleb pszenny, były obficie sypane czarnuszką. Czarnuszka (choć nie wiem co z niej zostaje po upieczeniu) jest dużo lepsza w smaku właśnie upieczona. Jakoś to zaginęło a jak już posypią … to można te czarne nasionka policzyć na palcach dwu rąk …
Uwaga – posiada właściwości rozkurczowe – nie dawać kobietom w ciąży bo zmniejszają a nawet mogą znieść skurcze …
Uwaga - choć czarnuszka pobudza "zakład mleczny" mamusi dzieciątka, a nawet powoduje zmniejszenie ilości kolek dzieciątka po wypiciu mleczka to należy uważać i nie przedobrzyć - czarnuszka zawiera tymochinon - który to uważany jest za główny element leczniczy o dużej sile - mamusie karmiące powinny brać tylko małe dawki preparatów z zioła czy też samej czarnuszki.
Uwaga - w przypadku wystąpienia objawów nieporządanycch typu: obrzęk gardła, warg, języka, twarzy, trudności w oddychaniu, wystąpieniu pokrzywki, zawrotów głowy, wymiotów czy biegunki ewentualnie silnych skurczów brzucha należy przerwać suplementację lub zmniejszyć dawkę ! - dopytaj u lekarza ...
Nie powinny czarnuszki przyjmować osoby z niska krzepliwością krwi lub biorące leki przeciw krzepliwości. Czarnuszka zmniejsza krzepliwość krwi. - dopytaj u lekarza ...
Proszek z czarnuszki – nasiona należy zmielić w młynku na pył. Użycie – 1-2 łyżeczki 2 razy dziennie - łyżeczka am i popić lub rozbełtać w wodzie i wypić. Można używać także jako przyprawa do sałatek, zup, na chleb, …
Olej z czarnuszki – tłoczony na zimno - Użycie - 1-3 łyżeczki dziennie. Bardzo często stosowana forma suplementacji, np. w kuracjach przeciwalergicznych, przeciwhistaminowych, na żołądek, jako środek zwiększający odporność, brany przy infekcjach, jako środek przeciwcukrzycowy, ...
Krople do nosa - na katar i chore zatok1 - 1 łyżkę zmielonych nasion zalać 100 ml roztworu fizjologicznego soli 0,9% i zagotować. Odstawić na 30-40 minut i odcedzić. Ewentualnie uzupełnić brakującą ilość roztworu do 100 ml. Dobrze przefiltrować przez sączek. Polecam dodać troszkę (1/2-1 łyżeczki – zacząć od 1/2 i zobaczyć) dobrej i czystej gliceryny (glicerol) – powoduje lepsze wnikanie i nawilżenie oraz po 2 krople olejku eukaliptusowego i bergamotowego. Za pomocą kupionego lub „odzyskanego” psikadełka z jakiegoś leku z apteki psikać kilka razy dziennie tylko w otwory nosowe Choć czasem można, otworzywszy otwór gębowy psiknąć, także na chore gardło.
Napar - 1 łyżkę zmielonych nasion czarnuszki zalać 1 szklanką (250ml) wrzącej wody (niektórzy wolą mleko). Odstawić na 20-30 minut po czym przecedzić.Użycie 2-3 razy dziennie po 100-200 ml zależnie od wielkości ilości kochanego ciała pacjenta. Ewentualnie, jak ktoś już bardzo musi to niech sobie ciut dosłodzi mleko miodem - no ale ... się leczymy czy robimy "mniamciu"... Choroby układu oddechowego - 100 ml co 2-3 godziny 1-2 dni. Naparu wodnego można używać do przemywań i płukanek różnych części ciałowych oraz jako lewatywa odtylna przeciwgrzybicza.
Nalewka z miodem - szklanka mielonych nasion, 1/2 do 1 szklanki miodu, pół litra czystej wódki 40% (lub rozcieńczonej "bimbrozyji". Połączyć elementy i postawić w ciemnym miejscu przez 2-4 tygodnie. Niektórzy przecedzają inni nie – ja proponuję przefiltrować … Używać - przy przeziębieniach, grypie, kaszlu, katarze, ... do nacieranie - bolących stawów, mięśni, przy podagrze (dna moczanowa), przy nerwobólach. Pomaga leczenie łuszczycy i trądziku oraz innych dermatoz – zarówno smarowanie jak i doustnie. Użycie doustne - 1-3 łyżeczki dziennie. Do przemywania stosować roztwór – 1 łyżka nalewki na szklankę wody.
P.S. dygresyjne – u mnie olej z czarnuszki nie powodował jakiegoś większego zmniejszenia poziomu glukozy we krwi ale być może stosowałam za krótko lub w za małych ilościach (nie jestem mikrusem ... a może mam gorsze wchłanianie i brałem za małe dawki, może olej był do "d..py", stary, źle zrobiony. Staram się nie kupować drożyzny … i może tu był błąd). Więcej próbowałem z czarnuszką mieloną a także z kakao, kozieradką (ajajaj ... ludzie cię spotykający cię nie lubią wąchać i omijają ... tak się przechodzi jej zapachem) i cynamonem cejlońskim ... także bez większych "cudów" w stronę zmniejszenia poziomu glukozy – kiedyś wypróbuję jeszcze raz i jakoś inaczej.
A.M.
Nie biorę odpowiedzialności za skutki zastosowania rzeczy i wykonania czynności tu opisane.
Podaję tutaj praktyczne zastosowania różnych substancji jako ciekawostkę, którą to każdy musi sobie rozumnie zweryfikować ...
Niektóre z tych rzeczy sam stosowałem i stosuję, inne znam tylko od ludzi czy z książek i mimo, że staram się nie wypisywać głupot to ...
... wszystko co ludzkie nie jest mi obce ...
😊